Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zbliża się
wielkimi krokami. Pomysły jak w tym roku wesprzeć inicjatywę już się
zrodziły. Jednym z nich jest stworzenie naszyjnika metodą haftu sutasz.
Wyjątkowego naszyjnika.
A dlaczego wyjątkowego?
Ponieważ współtworzyć go będzie
wiele osób z całej Polski. Każda z nas (sutaszystek) wykona element,
który będzie częścią tego dużego projektu. Na pomysł wpadła SAADIA i uwierzcie nie musiała długo czekać
na odzew! Posypały się wpisy i mejle z chęcią przyłączenia się do akcji –
myślę, że sama była zaskoczona ich ilością i naszymi chęciami.
Bardzo szybko powstał wstępny projekt naszyjnika.
Każda sutaszystka uszyje element w wybranym przez siebie
kolorze z tęczowej palety barw. Wszystkie elementy opierają się na narysowanym
przez SAADIĘ schemacie. Jednak już po publikacji paru elementów wiem, że każdy
jest wyjątkowy i niepowtarzalny. Wszystkie elementy trafią do Eweliny (SAADIA), która zszyje je w całość.
Tak oto powstanie naładowany pozytywną energią naszyjnik od
sutaszystek. Biorąc pod uwagę, że wciąż zgłaszają się nowe osoby chcące
dołączyć do akcji to prawdopodobnie na jednym naszyjniku się nie skończy.
Można pomyśleć, ale po co ta akcja? Przecież każda z nas
mogła indywidualnie podarować swój wyrób na aukcję WOŚP. Ja jednak uważam, że
dzięki zaangażowaniu wielu osób naszyjnik będzie wyjątkowy. Naładowany
pozytywną energią i chęciami niesienia pomocy innym. Projekt ten powstaje z
wielkim sercem – i to nie jednym! Pamiętajcie: RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ!
Jak udało Wam się przeczytać te parę linijek więcej to zapraszam na blog:
Tam dowiecie się więcej nie tylko o tęczowym projekcie sutaszystek, ale i o paru innych:)
A to mój element do naszyjnika:)
Będę informować Was na bieżąco:) A na pewno pokażę jak wygląda gotowy naszyjnik:)
